wtorek, 6 lipca 2010

Czym jest ta tzw. odwrotna hipoteka?




Czym jest pożyczka pod zastaw nieruchomości, mniej więcej prawie każdy z Nas wie. Instytucja finansowa powierza niebagatelną kwotę, pożyczkobiorca posługując się zaciągniętym kredytem nabywa nieruchomość mieszkaniową, i potem reguluje w comiesięcznych ratach zaciągniętą pożyczkę.



Więc czym wobec tego jest odwrotna hipoteka?


kabaty mieszkania



Otóż temat opiera się na tym, że sprzedajemy instytucji finansowej swoje mieszkanie lub dom, za pieniądze oferowane przez ta firmę, jednocześnie bank wypłaca czy to w jednej transzy całość pieniędzy, czy to płaci jakąś część umówionej sumy pieniędzy przez uzgodnioną z posiadaczem nieruchomości liczbę miesięcy. Istotne, że właściciel domu bądź mieszkania może przebywać w sprzedawanym lokalu aż po kres swoich dni.




Równocześnie bank respektuje ryzyko, że nieruchomość mieszkalna wytrzyma do momentu, gdy da radę tym majątkiem w 100% dysponować. Zapewne skutkiem tego ocenia się, że ceny transakcyjne, jaką może dostać upłynniający podmiot, osiągną w najlepszym razie sześćdziesiąt procent rynkowej jej ceny.




Jakkolwiek jest to ciekawa alternatywa dla na przykład ludzi na emeryturze, co chcieliby podwyższyć swoją emeryturę, i nie mają komu, albo nie chcą scedować posiadanego mieszkania wnukom. Przypuszczając, że po osiągnięciu wieku uprawniającego do emerytury, powinniśmy liczyć na dochody w wysokości od 30 do 60 % ostatniej wypłaty, jaką dostaniemy od szefa, odwrotna hipoteka jest naprawdę dobrym rozwiązaniem, które w życiu emeryta może wiele zmienić.